Pieśń Hecate

Pieśń do Hekate

Na rozdrożach ciszy, gdzie cień drży wśród drzew,

Tam wołam Twe imię, niczym kruczy zew.

O Pani pochodni, co światło niesiesz w mrok,

Pokaż mi ścieżkę, gdzie z losem się zmierzam za krokiem krok.

Ty, co znasz tajemnice ukryte w korzeniach,

W snach głębokich, w zamkniętych przestrzeniach,

Przychodź w trzech twarzach: Dziewicy, Matki i Staruchy,

Prowadź mnie przez portale, przez światy i ich duchy.

Z kluczem i mieczem, z płomieniem i cieniem,

W Twej obecności cichnie każde zwątpienie.

Ty, co rządzisz magią, zaklęciem i snem,

Rozpal we mnie ogień, co płonie dzień za dniem.

Ty, której psy strzegą progów i bram,

Ty, której głos słyszą duchy i czas,

Wzywam Cię teraz, Hekate, z pokorą, 

Byś była mi światłem, strażniczką i zorzą.

Na skrzyżowaniu dróg, gdzie przeszłość i los,

Złączone są w jedno, w przyszłości głos,

Tam staję i szepczę, i z duszy i z tchnienia:

Bądź przy mnie, Hekate, aż do przemienienia.

Tak niechaj się stanie, pod trzema księżycami.

W ciemności i świetle. Bądź już zawsze z nami